6 kwietnia 2024
wyświetleń: 998

Strażnicy miejscy siadają na rowery

Strażnik miejski na rowerze w naszym mieście nie jest niezwykłym zjawiskiem. - W miesiącach letnich, od wielu lat, praktykujemy taką formę służby patrolowej - wyjaśniają funkcjonariusze.

Skomentuj (2)
Udostępnij
Wyślij link
Opublikuj
Wydrukuj
1 1

Reklama

Strażnicy miejscy siadają na rowery · *fot. Straż Miejska Tychy*

Na rowerze łatwiej i szybciej niż piechotą strażnik przemieszcza się po mieście. Patrole rowerowe można spotkać na Sublach, Paprocanach i innych terenach zielonych, gdzie wykonywanie stałych zadań w patrolu zmotoryzowanym byłoby co najmniej utrudnione.

W czasie codziennych patroli strażnicy kontrolują ścieżki rowerowe z perspektywy rowerzysty. Wskazują zarządcom terenów miejsca, w których należy uzupełnić oznakowanie, naprawić nawierzchnię czy usunąć zarastającą drogę zieleń. Rower to dla strażnika miejskiego to kolejne narzędzie pracy, które pomaga funkcjonariuszom i ułatwia codzienną służbę.