Pan Damian swoją ultraczasówkę pokonał w Pniewach (woj. wielkopolskie). Wykręcił aż 8 pętli po 66 kilometrów w 24 - godzinnym rajdzie bez snu. To łącznie około 528 kilometrów, co zajęło mu brutto 23,5h/netto 21h i dało pierwsze miejsce w jego kategorii wiekowej!

Z okazji wyprawy pan Damian założył skarbonkę w serwisie siepomaga.pl:



- Dodatkowym motywatorem była akcja wspierania Natalki oraz wy sami! Deklaracje pomocy, wpłat, liczba komentarzy, doping w każdej formie, jest nie do opisania. Dzięki i nie zwalniamy - podsumowuje tyszanin w mediach społecznościowych.



Przypomnijmy: Natalka urodziła się jako wcześniak w ciężkim stanie, z wrodzonym zapaleniem płuc oraz niewydolnością oddechową. Lekarze poinformowali rodziców też o wylewie wewnątrzczaszkowym I i II stopnia oraz ubytku w serduszku. Kolejny cios spadł na rodziców w maju tego roku. Okazało się, że dziewczynka ma wrodzony staw rzekomy kości piszczelowej. Wada ta jest wynikiem rzadkiej, nieuleczalnej choroby genetycznej - neurofibromatozy typu 1. Dziewczynka pilnie potrzebuje operacji.

To skomplikowany, wieloetapowy zabieg w Paley European Institute. Do tego bardzo kosztowny. Operacja ta będzie polegała m.in. na usunięciu zmienionej chorobowo okostnej, umieszczeniu w kości pręta, który będzie wymagał wymiany co kilka lat oraz wykonaniu przeszczepów kostnych z miednicy. Szczegóły w artykule Amputacja lub operacja! Pomóż uratować nóżkę rocznej Natalki.

Poniżej link do głównej zbiórki - potrzeba jeszcze ponad 100 tysięcy złotych: