Wiadomości
- 21 lipca 2021
- wyświetleń: 3052
Na stadionie lekkoatletycznym boisko jest, ale trawa nie chce rosnąć
Powstanie stadionu lekkoatletycznego w Tychach cieszy. Zwłaszcza, że można na nim uprawiać nie tylko Królową Sportu. A w zasadzie... teoretycznie uprawiać. Pojawiły się bowiem pewne kłopoty techniczne.
Lekkoatleci się cieszą. Piłkarze już nie do końca... Na sytuację, jaka panuje na stadionie lekkoatletycznym zwrócił uwagę tyski radny Grzegorz Kołodziejczyk. Poruszył go na czerwcowej Komisji Finansów Publicznych Rady Miasta Tychy.
- Został odebrany stadion lekkoatletyczny i zostało na nim zrobione boisko o nawierzchni trawiastej m.in. do gry w piłkę nożną. Nie za bardzo tam trawa rośnie. Jest tam jakiś problem - stwierdził.
Jak się okazuje dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji Marcin Staniczek zna problem.
- Byliśmy ostatnio na poprawkach gwarancyjnych, mamy problem z tym boiskiem głównym. Nawet przy upałach długo schodzi woda. Na dzień dzisiejszy firma, która to wykonywała, stara się wprowadzić dodatkowe elementy odwodnienia. Cały czas to monitorujemy, MOSiR stara się i nawozić, no zgodnie z instrukcją taką jaką mieliśmy, jest to zgłoszone. Okres wzrostu trawy jest właśnie teraz, tak że ona powinna lepiej, o wiele lepiej powinna wyglądać - stwierdził szef MOSiR-u.
Przypomnijmy, że Arena lekkoatletyczna w Tychach przy ul. Edukacji jest użytkowana od 20 stycznia 2021 roku.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.