Wiadomości
- 2 listopada 2021
- wyświetleń: 8917
Ciężarna zmarła w pszczyńskim szpitalu. Jest oświadczenie placówki
Pod koniec września do pszczyńskiego szpitala trafiła 30-letnia kobieta w 22. tygodniu ciąży z tzw. bezwodziem. Z powodu wstrząsu septycznego pacjentka zmarła. W poniedziałek, 1 listopada w różnych miastach w całej Polsce - również w Pszczynie - odbyła się akcja "Ani jednej więcej", która upamiętniła zmarłą kobietę. We wtorek, 2 listopada szpital opublikował stanowisko w sprawie śmierci pacjentki.
Z relacji rodziny zmarłej wiemy, że pacjentka zgłosiła się do Szpitala w Pszczynie z tzw. bezwodziem (odejście wód płodowych).
W korespondencji prywatnej, którą redakcji pless.pl przekazał członek rodziny zmarłej, napisała, że musi urodzić martwe dziecko. Zmarła zwróciła również uwagę, że płód umrze, ponieważ nie ma czym oddychać, a lekarze nie mogą pomóc przez ustawę antyaborcyjną, dopóty, dopóki płód żyje.
Kobieta będąc w szpitalu obawiała się o swoje zdrowie. Członkowi swojej rodziny przekazała, że prawdopodobnie pojawia się u niej stan zapalny oraz że wzrasta gorączka. W ostatniej wiadomości wyraziła również swoje obawy przed dostaniem sepsy.
Ostatecznie pacjentka zmarła z powodu wstrząsu septycznego.
Jak udało się ustalić portalowi pless.pl, postępowanie w sprawie tzw. błędu medycznego, skutkującego śmiercią kobiety, prowadzi Prokuratura Regionalna w Katowicach.
- Postępowanie to zostało przejęte przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach w dniu 7 października 2021 r. i przydzielone do referatu prokuratora, który dopiero przystąpi do analizy materiału dowodowego, ukierunkowując dalsze postępowanie dowodowe - poinformował w październiku redakcję pless.pl prokurator Ireneusz Kunert, Kierownik Samodzielnego Działu do Spraw Błędów Medycznych.
Sprawą zajęła się radczyni prawna Jolanta Budzowska, która swoim piątkowym wpisem na Twitterze wywołała burzę medialną.
W poniedziałek po południu Jolanta Budzowska, radca prawny, pełnomocnik męża, córki, rodzeństwa oraz matki zmarłej wydała komunikat rodziny zmarłej pacjentki. Jego treść publikujemy poniżej.
Komunikat rodziny zmarłej pacjentki
W związku z nieścisłymi informacjami pojawiającymi się w mediach, rodzina zmarłej potwierdza, że w dniu 22 września 2021 r. w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie zmarła trzydziestoletnia kobieta, będąca w 22 tygodniu ciąży.
Ciężarna zgłosiła się do szpitala z powodu odpłynięcia płynu owodniowego, z żywą ciążą. Przy przyjęciu stwierdzono bezwodzie i potwierdzono zdiagnozowane wcześniej wady wrodzone płodu. W toku hospitalizacji płód obumarł. Po niespełna 24 godzinach pobytu w szpitalu zmarła także pacjentka. Przyczyną śmierci był wstrząs septyczny. Zmarła pozostawiła męża i córkę.
Zmarła, w trakcie pobytu w wiadomościach wysyłanych do członków rodziny i przyjaciół relacjonowała, że zgodnie z informacjami przekazywanymi jej przez lekarzy, przyjęli oni postawę wyczekującą, powstrzymując się od opróżnienia jamy macicy do czasu obumarcia płodu, co wiązała z obowiązującymi przepisami ograniczającymi możliwości legalnej aborcji.
Obecnie, na skutek zawiadomienia rodziny o możliwości popełnienia przestępstwa tzw. błędu medycznego, sprawą zajmuje się Prokuratura Regionalna w Katowicach.
Ocena prawidłowości udzielonych zmarłej świadczeń leczniczych zostanie dokonana przez odpowiednie organy.
Z uwagi na dobro śledztwa rodzina nie będzie podawać dalszych szczegółów na temat sprawy i prosi o uszanowanie jej prywatności i stanu żałoby.
Jolanta Budzowska, radca prawny pełnomocnik męża, córki, rodzeństwa oraz matki zmarłej
W całej Polsce kobiety organizowały 1 listopada protesty #AniJednejWięcej. Główna pikieta odbyła się pod siedzibą Trybunału Konstytucyjnego. Również w Pszczynie odbyło się tego typu wydarzenie - o godzinie 19.00 w Parku Zamkowym.
We wtorek, 2 listopada Szpital Powiatowy w Pszczynie opublikował stanowisko w sprawie śmierci pacjentki.
Oświadczenie Szpitala Powiatowego w Pszczynie
Łączymy się w bólu z wszystkimi, których tak jak nas dotknęła śmierć naszej Pacjentki. Szczególnie z Jej Bliskimi. Ciąża, poród i połóg od wieków postrzegane są przez medyków jako jedne z najtrudniejszych momentów życia kobiety. Postęp medycyny znacznie ograniczył ryzyka w tym zakresie, ale, niestety, ciągle jeszcze ich nie wykluczył.
Jedyną przesłanką kierującą postępowaniem lekarskim była troska o zdrowie i życie Pacjentki oraz Płodu. Lekarze i położne zrobili wszystko co było w ich mocy, stoczyli trudną walkę o Pacjentkę i jej Dziecko. Całość postępowania medycznego podlega ocenie prokuratorskiej i nie można w tej chwili ferować żadnych wyroków. Bardzo liczymy na to, że rzetelnie i uczciwie prowadzone postępowanie prokuratorskie pozwoli wskazać przyczyny śmierci Pacjentki oraz jej Dziecka.
Osobną sprawą jest ocena stanu prawnego w zakresie dopuszczalności przerywania ciąży. W tym miejscu należy jedynie podkreślić, że wszystkie decyzje lekarskie zostały podjęte z uwzględnieniem obowiązujących w Polsce przepisów prawa oraz standardów postępowania.
Głos w mediach społecznościowych zabrała 2 listopada także starosta pszczyńska Barbara Bandoła. Przypomnijmy, że Powiat Pszczyński jest jednym z organów właścicielskich spółki zarządzającej Szpitalem Powiatowym w Pszczynie.
Loading...