Wiadomości

  • 8 czerwca 2021
  • wyświetleń: 544

Euro 2020 - kto jest faworytem?

Materiał partnera:

Bukmacherzy na Euro 2020 przygotowali wiele ciekawych zakładów. Już teraz możesz obstawiać m.in. to, która reprezentacja narodowa okaże się najlepsza w finalnym rozrachunku. Kto w ogóle stanie do gry o główne trofeum? Jak przedstawiają się obecnie (stan na 8 czerwca 2021 roku) kursy wystawione przez firmy hazardowe? Na co mogą zaś liczyć kibice reprezentacji Polski? Poniżej znajduje się nasza analiza tego właśnie tematu.

Euro 2020 - kto jest faworytem?


Kto zagra na Mistrzostwach Europy?



Chcesz dowiedzieć się, kto ma największe szanse na zanotowanie sukcesu na tej imprezie? By to było możliwe, najpierw warto zapoznać się w ogóle z ekipami, które zagrają w ramach tego czempionatu. Bukmacherzy na Euro 2020 oferują sporo rozmaitych zakładów. M.in. chodzi o typy długoterminowe. Aby wygrać, musisz się do tego naprawdę porządnie przygotować. W grze o najwyższe laury są dokładnie 24 reprezentacje narodowe. Jak to wygląda pod kątem grup? Już spieszymy z odpowiedzią na to pytanie. W grupie A zmierzą się ze sobą Włosi, Turcy, Szwajcarzy oraz Walijczycy. W grupie B będzie toczyła się zażarta rywalizacja o każde oczko pomiędzy kadrami Belgii, Danii, Rosji i Finlandii. W grupie C prym powinni wieść Holendrzy. Trzeba jednak zaznaczyć, że rywale Oranje (Austriacy, Ukraińcy oraz Macedonia Północna) na pewno tanio skóry nie sprzedadzą. W grupie D zagrają Anglicy. Synowie Albionu będą walczyć o punkty na tej imprezie z kadrami Chorwacji, Szkocji oraz Czech. W grupie E zmierzą się kadry Polski, Szwecji, Słowacji i Hiszpanii. Przed nami jeszcze grupa F. Do niej los przydzielił kadry Francji, Niemiec, Portugalii oraz Węgier.

Jakie reprezentacje mają największe szanse na odnotowanie sukcesu?



Zastanawiasz się, kto 11 lipca 2021 roku okaże się najlepszym teamem narodowym na Starym Kontynencie? Obecnie głównymi faworytami są Trójkolorowi. Tak naprawdę podopieczni Didiera Deschampsa już od wielu lat są w ścisłej czołówce. Na poprzednich Mistrzostwach Europy (w 2016 roku) Francuzi ostatecznie zajęli drugie miejsce. W wielkim finale podopieczni Didiera Deschampsa przegrali po dogrywce z Portugalczykami. W 2018 roku (w trakcie Mistrzostw Świata w Rosji) Francuzi byli już najlepsi. W decydującym boju gracze tej kadry narodowej pokonali Chorwatów. Teraz także Francja będzie się liczyła (najprawdopodobniej) do samego końca. Ta reprezentacja jest bowiem bardzo silna. Tak naprawdę na każdej pozycji Francuzi mają znakomitych zawodników. Warto zauważyć, że gracze Didiera Deschampsa świetnie spisują się w spotkaniach sparingowych. Ostatnio pokonali m.in. Walię 3:0.

Kto jeszcze może być groźny? Na pewno są to Anglicy. W przeciwieństwie do Francuzów, Synowie Albionu będą mogli skorzystać z atutu własnego stadionu. M.in. wszystkie potyczki grupowe (z Chorwatami, Szkotami oraz Czechami) zostaną rozegrane na Wembley, w Londynie. Dodatkowo półfinały i wielki finał także zaplanowano na tym obiekcie. Anglicy potrafią zaś znakomicie grać na swoim stadionie. Mają mocny skład podstawowy i wielu utalentowanych graczy na ławce rezerwowych. Nie powinno zatem zaskakiwać, że Anglicy są wymieniani w gronie głównych faworytów do wygrania tej imprezy. Takie opinie nasiliły się po ostatnich dobrych występach Anglików w spotkaniach eliminacyjnych (do Mistrzostw Świata w Katarze) oraz sparingowych. Nie wolno skreślać także kadry narodowej Belgii. Czerwone Diabły także są ostatnio w czołówce. Belgowie na Mistrzostwach Świata w Rosji zajęli bardzo wysokie trzecie miejsce. Teraz chcą już powalczyć o najwyższe laury. Mają ku temu podstawy. Belgia to dobry trener (Roberto Martinez) i znakomici zawodnicy (m.in. Kevin de Bruyne, czy Romelu Lukaku). Wydaje się zatem, że gracze tej kadry narodowej powinni bić się o wysokie lokaty na Euro 2020. Jacy są inni faworyci? Bukmacherzy na Euro 2020 przygotowali już pełną rozpiskę. Każdy może zatem sprawdzić, jak wyceniane są szanse poszczególnych reprezentacji narodowych. Poza Francuzami, Anglikami i Belgami za faworytów (chociaż w mniejszym stopniu) uznaje się także m.in. Niemców, Hiszpanów, Holendrów oraz Włochów.

Czy Polska powalczy o medale?



Chcielibyśmy, aby tak się właśnie stało. Niestety, dużo wskazuje na to, że podopieczni Paulo Sousy nie odegrają znaczącej roli na Euro 2020. W ostatnich miesiącach Biało-czerwoni spisywali się słabo. Za kadencji Jerzego Brzęczka nie wygraliśmy z żadnym mocniejszym rywalem. Zmiana na stanowisku selekcjonera nie przyniosła diametralnej poprawy, jeśli chodzi o styl. W eliminacjach do MŚ w Katarze tylko zremisowaliśmy na wyjeździe z Węgrami i przegraliśmy w delegacji z Anglikami. Na ten moment wydaje się, że nasi kadrowicze wyjdą z grupy (chociaż nie będzie to szczególnie duży wyczyn, zwracając uwagę na zasady kwalifikacji) i odpadną w czwartej potyczce. Wówczas, w fazie grupowej, zmierzymy się już z dużo mocniejszym rywalem - w porównaniu np. do Słowacji. Warto jednak zauważyć, że pięć lat temu też mało kto przypuszczał, że podopieczni Adama Nawałki otrą się o półfinał Euro 2016. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że Polska wzniesie się na wyżyny swoich możliwości i sprawi niespodziankę w nadchodzącym turnieju.