Zgłoszenie wpłynęło do służb około godziny 9:45. Na miejsce zadysponowano zastępy strażaków, którzy zabezpieczyli lądowisko dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety u 32-latka doszło do amputacji urazowej prawej ręki na wysokości przedramienia. Został przetransportowany drogą lotniczą do szpitala w Sosnowcu. Policja powiadomiła Państwową Inspekcję Pracy. Sprawę bada również prokuratura.