Za niewielkie kwoty będzie można kupić ubrania dla dorosłych i dzieci, zabawki, sprzęt AGD, elementy wyposażenia domu (talerze, szklanki, kubki itp.). Organizatorzy zachęcają do odwiedzenia straganu jako klienci, ale także jako wystawcy. Jeśli macie coś, co chcielibyście sprzedać lub wymienić, to jest to odpowiednie miejsce! Podczas wyprzedaży garażowej napijecie się kawy oraz lemoniady, którą przygotują najmłodsi mieszkańcy ulicy Albatrosów. Chętni są proszeni o przyjście z własnym kubeczkiem, aby nie zwiększać ilości śmieci (awaryjne kubki jednorazowe będą oczywiście dostępne).

- Jest to inicjatywa międzysąsiedzka. Pani, która wpadła na ten pomysł, zaczerpnęła wzorzec z Kanady, gdzie była z wizytą. Tam jest to całkowicie normalna inicjatywa. Daje się drugie życie starym rzeczom. Podejmuje się taką próbę przed ostatecznym wyrzuceniem ich na śmietnik. Ten pomysł miał dotyczyć tylko i wyłącznie naszego osiedla - nie mamy warunków logistycznych na wystawienie wielu straganów, ale pomysł cieszy się dużym zainteresowaniem i boimy się nawet, że nie ogarniemy wszystkich chętnych do uczestnictwa w tym wydarzeniu - opowiada Joanna Krasowska-Costamagna - jedna z organizatorek.

Pomysłodawczynią jest pani Danuta Janicka - to z nią można kontaktować się w razie pytań pod numerem telefonu 608 538 501. Trzecią organizatorką jest Agnieszka Obrębska.

- Jeśli inicjatywa się sprawdzi, pomyślimy o zwiększeniu zasięgu na większy obszar miasta - dodaje Joanna Krasowska-Costamagna.