Jak zaczęło się twoje kibicowanie GKS-owi Tychy? Pamiętasz pierwszy mecz, na którym byłeś?

Początki kibicowania GKS-owi Tychy sięgają mojego dzieciństwa, gdy razem z tatą chodziłem na mecze naszej drużyny. Chyba mogę powiedzieć, że sympatia do tego klubu była mi przekazywana od najmłodszych lat. Pierwszy mecz, na którym byłem, miał miejsce w 2015 roku i było to spotkanie GKS Tychy - FC Köln z okazji otwarcia nowego stadionu. Mimo że, nie pamiętam konkretnych szczegółów z tego spotkania, to wiem, że to był początek mojej prawdziwej miłości do GKS-u Tychy. Już wtedy wiedziałem, że będę wspierać tę drużynę i tak też się stało. Od tamtego czasu regularnie chodzę na mecze, dopinguję naszych zawodników i czuję się częścią społeczności tyskich kibiców. To nie tylko piłka nożna, to także przywiązanie do miasta, do historii klubu i jego tradycji.

Skąd wzięła się twoja pasja do zbierania wlepek? Ktoś Cię tym zaraził, czy może sam się tym zainteresowałeś?

Moje zainteresowanie zbieraniem wlepek z GKS Tychy pojawiło się przypadkowo. Podczas każdego meczu, czy to naszej drużyny czy zaprzyjaźnionych drużyn odwiedzałem stoiska z gadżetami i wracałem z nowymi zdobyczami. Nikt mnie tym nie zarażał, to była moja własna decyzja. Zbieranie wlepek stało się dla mnie też fajnym sposobem na nawiązywanie nowych znajomości i wymianą doświadczeń z innymi kibicami.

Ile wlepek masz w swojej kolekcji? Zbierasz tylko wlepy GKS-u Tychy?

W mojej kolekcji mam około 2 tysiące wlepek, głównie GKS-u Tychy (1100 szt.), ale również z zaprzyjaźnionych klubów z Polski i z zagranicy. Jest to między innymi: ŁKS Łódź (400 szt.), Cracovia Kraków (300 szt.), Zawisza Bydgoszcz (150 szt.), Górnik Wałbrzych (50 szt.), Sandecja Nowy Sącz (30 szt.) oraz Ajax Amsterdam (30 szt.). Oprócz wlepek kolekcjonuje tez smyczki i szaliki.

Czy jesteś w stanie powiedzieć, z którego roku posiadasz najstarsze wlepy w swojej kolekcji?

Najstarsze wlepki z mojej kolekcji pochodzą z 2008 roku. Są to wlepki wydane przez osiedle B.

W jaki sposób przechowujesz wlepki? Masz do tego segregator, czy może używasz jakiegoś innego sposobu?

Przechowuję je w segregatorach w foliowych koszulkach. Każda wlepka jest odpowiednio zabezpieczona, aby nie uległa zniszczeniu.

Czy jakiś format wlepek szczególnie lubisz? Na przykład A4 lub okrągłe, czy raczej jest Ci to obojętne?

Nie mam szczególnego ulubionego formatu - każda wlepka ma swoją historię i wartość, niezależnie od rozmiaru. Ale jeśli miałbym wybierać, to chyba A4, bo są bardziej widoczne i dobrze prezentują się w kolekcji.

Czy utrzymujesz kontakt z innymi kolekcjonerami, z którymi wymieniasz się wlepkami? Jest to duża społeczność, czy raczej mała?

Tak, utrzymuję kontakt z wieloma kolekcjonerami. Nie licząc Tychów to między innymi z osobami z Krakowa, Łodzi, Amsterdamu czy Bydgoszczy z którymi regularnie się wymieniam wlepkami. Jest to dość duża społeczność, a dzięki kontaktom z innymi kolekcjonerami mogę poszerzać swoją kolekcję i poznawać nowe osoby z podobnymi zainteresowaniami.

Prowadzisz swój fanpage na Facebooku o nazwie "Kolekcja gadżetów GKS Tychy i zgody". Skąd wziął się u Ciebie pomysł na stworzenie takiego profilu?

Fanpage to świetny sposób na wymianę gadżetów i wlepek z innymi kolekcjonerami. Zauważyłem, że jest wielu ludzi, którzy podobnie jak ja, interesują się kibicowskimi gadżetami, ale nie mają platformy, gdzie mogliby wymieniać się zdobyczami czy wiedzą na ten temat. Chciałem stworzyć miejsce, które będzie centrum informacji i wymiany dla kolekcjonerów oraz fanów klubu. Fanpage stał się też świetnym narzędziem do nawiązywania nowych kontaktów i rozszerzania kolekcji.

Czy masz jakieś cele związane z twoją kolekcją, które chciałbyś spełnić?

Tak, mam kilka celów związanych z moją kolekcją wlepek oraz smyczek GKS-u, które chciałbym spełnić. Jednym z moich celów jest zdobycie w tym roku 1500 wlepek Tyskiego GKS-u oraz 100 szali. Chciałbym również powiększyć moją kolekcję smyczek związanych z klubem. Mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć wszystkie te cele i urozmaicić swoją kolekcję klubową.