
Wiadomości
- 23 lipca 2018
- wyświetleń: 7941
Bramkarz GKS Tychy pobity na ulicy podczas spaceru z dziewczyną
W nocy z sobotę na niedzielę na ulicy Grota-Roweckiego doszło do pobicia Johna Murray'a, bramkarza GKS Tychy.
Loading...
Jasiek Murarz został napadnięty gdy wracał ze swoją dziewczyną, Kamilą ze spotkania z kolegami z drużyny. Jak napisał na swoim Facebooku, jego partnerce nic się nie stało, on natomiast doznał obrażeń nosa i oka, ponadto ma liczne otarcia naskórka i siniaki. W jednym z komentarzy zamieścił również zdjęcie swojej krwi na chodniku w miejscu zdarzenia.

Komunikat GKS Tychy
W związku z wydarzeniami do jakich doszło z soboty na niedzielę na ul. Grota Roweckiego, w sposób zdecydowany i stanowczy potępiamy tego typu patologiczne zachowania. Klub jest w stałym kontakcie z bramkarzem GKS Tychy. John Murray ma lekki uraz nosa i otarcia twarzy. Po konsultacji medycznej został skierowany do domu.
W tej chwili jego stan zdrowia jest dobry i nie ma przeciwwskazań, żeby na początku sierpnia popularny "Murarz" rozpoczął treningi z zespołem. Sprawą zajęła się już policja.
ZOBACZ TAKŻE

Nie bez problemów, ale skutecznie. GKS Tychy pokonał Comarch Cracovię 4:1

Niedzielne zwycięstwo Zagłębia Sosnowiec

[ZDJĘCIA] Cenne zwycięstwo hokeistów GKS Tychy

Niedzielna porażka hokeistów komplikuje szanse na awans do turnieju finałowego Pucharu Polski

[ZDJĘCIA] GKS Tychy pokonało w piątek JKH GKS Jastrzębie po dogrywce

[WIDEO] Janusz Kwiatkowski: "Jak nie zaczniecie grać, to będziecie pracować na kopalni"
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.
