18 kwietnia 2018
21 kwietnia 2018
wyświetleń: 6305

Mieszkańcy chcieli uchronić drzewo przed wycinką. Niestety bez efektu

Niedawno mieszkańcy bloku przy ul. Begonii 6 powstrzymali wycinkę pięknego rozłożystego klonu, chroniącego ich mieszkania przed pyłem i hałasem. Firma uległa prośbom i nie dokończyła wycinki, a mieszkańcy podjęli desperacką próbę uratowania drzewa. Zwrócili się z prośbą do PEC, żeby drzewo nie zostało usunięte. Niestety, ze względu na konieczność wymiany rur znajdujących się w pobliżu rośliny, podjęto decyzję o jej wycięciu.

Reklama

drzewo, klon ul Begonii 6 — Mieszkańcy chcieli uchronić drzewo przed wycinką. Niestety bez efektu

List mieszkańców ws. wycięcia drzewa przy ul. Begonii 6

Jan Suchy
Wiceprezes Zarządu - Dyrektor Techniczny
Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Sp. z o.o.
ul. Kubicy 6
43-100 Tychy

W imieniu mieszkańców bloku przy ul. Begonii 6 zwracam się z prośbą o wstrzymanie wycinki drzewa znajdującego się na rogu naszego budynku przy wjeździe do naszego bloku. Jest to duży, rozłożysty klon, który oddziela nas od hałasu i kurzu ulicy. Nawet sąsiedzi z najwyższych pięter doceniają jego obecność i wytłumianie hałasu. Za naszym blokiem znajdują się podobne drzewa, podkopane przy okazji budowy parkingu, bardzo prosimy o ich obejrzenie i próbę znalezienia rozwiązania, które ocali tak ważne dla nas drzewo.

DZIĘKUJEMY za Państwa przychylność i zrozumienie.
Z poważaniem

Helena Pomeroy w imieniu mieszkańców bloku przy ulicy Begonii 6
(podpisy aż 50 osób znajdują się u Pani Marii Wróbel)

We wtorek, 17 kwietnia mieszkańcy spotkali się z komisją. - Przedstawiciele komisji bardzo byli przychylni, ale drzewo stoi za blisko rur, które trzeba wymienić. Można tylko próbować opóźnić wycinkę, ale to jest niezgodne z ustawą, wiec drzewo zostanie wycięte od razu - relacjonuje mieszkanka bloku przy ul. Begonii 6.

W miejsce rozłożystego klonu wkrótce ma pojawić się nowa roślinność. Niestety będą to tylko małe drzewka, które nigdy nie dorosną do balkonów mieszkańców. Mieszkańcy zapowiadają, że będą wnioskować o nasadzenia, które dadzą izolację od ulicy również właścicielom mieszkań na wyższych piętrach. - Zastąpienie tak dużego drzewa kilkoma ozdobnymi krzaczkami doprowadzi do tego, że kiedyś Tychy zamienią się w betonową pustynię - sygnalizuje Justyna Andrzejewska.