
Wiadomości
- 25 lutego 2018
- wyświetleń: 2194
Pierwszy mecz Play Off: GKS Tychy pokonał TMH Polonia Bytom 8:3
Tyszanie znakomicie rozpoczęli ćwierćfinał Polskiej Hokej Ligi i pokonali w pierwszym starciu TMH Polonię Bytom 8:3. Bytomianie dzielnie walczyli przez 40 minut, jednak w trzeciej odsłonie GKS pokazał kto rządzi na tafli. Zabójcze dla Polonii okazały się przewagi w wykonaniu trójkolorowych.
Z pewnością obecność Polonii Bytom w ćwierćfinale Polskiej Hokej Ligii jest niespodzianką, ale bytomianie udowadniają, że nie przypadkowo trafili do tej fazy. Tyszanie jako pierwsi objęli prowadzenie w spotkaniu po golu Mateusza Bepierszcza, który wykorzystał znakomite dogranie Michaela Cichego. Chwilę później było już 2:0 za sprawą Joonasa Huovinena, który w znakomitym stylu powrócił do gry po kontuzji barku.
Przewaga dwóch bramek nieco uśpiła czujność tyszan, którzy już na początku drugiej tercji popełnili błąd. Skutkiem było kontaktowe trafienie dla Polonii. Błażej Salamon wycofał do Lukasa Nowaka, który przymierzył z pierwszego krążka i pewnie pokonał tyskiego bramkarza. Niewiele ponad trzy minuty po kontaktowym golu był już remis. Zasłonięty John Murray musiał skapitulować po strzale z niebieskiej Tomasza Pastryka. To trafienie obudziło tyszan, którzy ruszyli do ataku. Trójkolorowi ponownie cieszyli się z prowadzenia, kiedy Radosław Galant z najbliższej odległości dobił strzał Jakuba Witeckiego. Sytuację uspokoił jeszcze Michał Kotlorz, który błyskawicznie wykorzystał przewagę i przymierzył z niebieskiej nie dając szans Landsmanowi.
Przyjezdni z Bytomia dzielnie stawiali opór tyszanom przez dwie tercje jednak w trzeciej odsłonie nie dali już rady. Polonia bez pomysłu na grę coraz częściej faulowała i sporo grała w osłabieniu. W zasadzie ostatnie 20 minut tego spotkania można opisać w dwóch słowach: zabójcze przewagi. Tyszanie po profesorsku rozgrywali ten okres gry i aż trzykrotnie zakończyło się to zdobyciem gola. Raz na listę strzelców wpisał się Bartosz Ciura oraz dwukrotnie Michael Cichy. Wynik na 8:3 ustanowił Artyom Mentsiuk i tym samym zmusił trenera Polonii do zmiany między słupkami bytomskiej bramki.
GKS Tychy - TMH Polonia Bytom 8:3 (2:0, 2:2, 4:1)
1:0 Mateusz Bepierszcz - Michael Cichy (04:53)
2:0 Joonas Huovinen - Jarosław Rzeszutko - Adam Bagiński (09:52) 5/4
2:1 Lukas Novak - Błazej Salamon (20:11)
2:2 Tomasz Pastryk - Tomasz Kozłowski - Mateusz Danieluk (23:30) 5/4
3:2 Radosław Galant - Jakub Witecki - Kamil Górny (24:35)
4:2 Michał Kotlorz - Jarosław Rzeszutko - Adam Bagiński (27:19) 5/4
4:3 David Turon - Sebastian Owczarek - Filip Stoklasa (47:23)
5:3 Bartosz Ciura - Filip Komorski (52:13) 5/3
6:3 Michael Cichy - Mateusz Bryk (53:31) 6/4
7:3 Michael Cichy - Gleb Klimenko - Bartłomiej Pociecha (55:08) 5/4
8:3 Artyom Mentsiuk- Michael Kolarz (56:12)
GKS Tychy: Murray (Lewartowski) - Pociecha, Ciura; Galant, Komorski, Witecki - Bryk, Górny; Gościński, Rzeszutko, Bagiński - Kolarz, Jachym; Bepierszcz, Cichy, Szczechura - Kotlorz, Kaznadzei; Klimenko, Mentsiuk, Huovinen.
ZOBACZ TAKŻE

Gorący tematNowy zarząd spółki Tyski Sport S.A. - właściciela klubu GKS Tychy

29 sierpniaTerminarz Hokejowej Ligi Mistrzów - pierwsze spotkania Trójkolorowych w sierpniu!

[WIDEO] Kolejny wychowanek zostaje w Tychach!

Viktar Turkin żegna się z klubem GKS Tychy

[WIDEO] Fiński obrońca zostaje w Tychach!

Kapitan zostaje w Tychach! Filip Komorski przedłużył umowę z Trójkolorowymi!
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.