Odeszła kibicka tyskich hokeistów - Kasia

Pani Kasia pod koniec kwietnia kobieta nagle straciła przytomność i pomimo błyskawicznej reakcji męża oraz zespołu ratowniczego - nie odzyskała już przytomności. Przyjaciele założyli dla niej zbiórkę na pokrycie kosztów specjalistycznej opieki i rehabilitacji.

"Przegrała swój ostatni mecz, ten najtrudniejszy. Jej uśmiech, pasja i obecność na trybunach pozostaną z nami na zawsze. Kasiu, dziękujemy Ci za wspólne chwile. Zawsze będziesz w naszych sercach. Rodzinie i Bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia i wsparcia w tych trudnych chwilach" - pisze jeden ze znajomych Pani Kasi w mediach społecznościowych.