Wiadomości

  • 28 grudnia 2024
  • wyświetleń: 545

Islandia zimą czy latem - kiedy jechać?

Artykuł sponsorowany:

Wycieczki do Islandii zyskują na popularności. Jest tam bowiem wiele ciekawych miejsc do zobaczenia. Pojawia się jednak kolejne pytanie - kiedy warto udać się na taki wyjazd? W praktyce na wyspie wyróżnia się porę letnią i zimową. Każda ma swoje zalety i wady. Zatem kiedy wybrać się na Islandię, aby jak najwięcej zwiedzić? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie.

Pogoda na Islandii zimą



To, że w zimie jest zimno, jest dla każdego rzeczą oczywistą. Tak samo jest w przypadku Islandii. Zima tam trwa od października aż do połowy kwietnia. Jest zimno, ale do wytrzymania. Średnie temperatury w styczniu wynoszą od 0 do -10 stopni Celsjusza, w zależności od lokalizacji. Najzimniej jest oczywiście na północy.

W okresie zimowym na Islandii bywa jednak dość ciężko. Pogoda jest kapryśna, codziennością bywają śnieżyce, które nie pozwalają na swobodne podróżowanie. Wyjazd na Islandię zimą nie jest więc zdecydowanie propozycją dla każdego.

Wycieczki do Islandii w okresie zimowym



Wbrew pozorom sporo turystów odwiedza ten kraj zimą, ale jest ich znacznie mniej niż latem. Oznacza to niższe ceny w obiektach noclegowych czy wypożyczalniach samochodów. Tańsze są też zorganizowane wycieczki. W miejscach popularnych wśród turystów nie ma zbyt dużych tłumów, co pozwala na zwiedzanie w bardziej komfortowych warunkach.

Co oferuje Islandia tylko zimą?



Zimowe wycieczki do Islandii to przede wszystkim szansa na zobaczenie na własne oczy zorzy polarnej. To dlatego wiele osób udaje się tam w tym okresie. Zorzę podziwiać można od września do kwietnia, gdy niebo jest bezchmurne, a w okolicy nie ma dużych miast. Zaczyna się około godziny 21 i trwa do 2 w nocy. Niestety nie zawsze jest pewność, że uda się zobaczyć zorzę, ale warto próbować.

Zima to jedyny okres, w którym na Islandii zobaczyć można lodowe jaskinie, które pojawiają się na lodowcach zimą i zanikają początkiem marca. Mają niebieski, intensywny kolor. Szczególnie efektowne są te tworzące się na południu kraju - pod lodowce Vatnajokull. Specjalne agencje organizują wycieczki, których celem jest ich zobaczenie.

Zimowy wyjazd na Islandię to na pewno gratka dla wszystkich miłośników sportów zimowych - narciarstwa, snowboardu czy jazdy na skuterach śnieżnych. Wbrew pozorom nie ma tam wtedy nudy.

Pogoda na Islandii latem



Nie wszyscy jednak lubią, gdy jest bardzo zimno. Na pewno latem na Islandii jest cieplej niż zimą, ale nie jest jednocześnie gorąco. W lipcu średnia temperatura to zaledwie 11 stopni Celsjusza. Nawet w czerwcu czy lipcu trzeba więc ze sobą  na wyjazd zabrać cieplejsze ubrania. Przyda się kurtka przeciwdeszczowa czy czapka.

Islandia znajduje się pod kołem podbiegunowym. Z tego powodu różnica między najkrótszym i najdłuższym dniem w roku wynosi aż kilkanaście godzin. 21 czerwca słońce wstaje o 3 w nocy i zachodzi po północy, a 21 grudnia dzień trwa zaledwie 4 godziny. Latem jest tym samym więcej czasu na zwiedzanie i podziwianie wyspy. Wycieczka po Golden Circle nie jest problemem, gdy występują tzw. białe noce.

Ilu turystów przybywa na Islandię latem?



Letnie wycieczki do Islandii są oczywiście znacznie popularniejsze niż te zimowe. W sezonie jest dlatego o wiele drożej. W wielu miejscach jest duża liczba turystów, co nie bywa zbyt komfortowe. Zdarzają się problemy z wypożyczeniem samochodu itd. Dlatego warto rozważyć wyjazd w maju lub wrześniu. To tzw. okres średniego sezonu turystycznego.

Co Islandia oferuje tylko latem?



Zimowe wycieczki do Islandii to szansa na zobaczenie zorzy polarnej, ale i latem można liczyć na pewne atrakcje. Tylko w cieplejszych miesiącach jest możliwe zobaczenie maskonurów, które są niewątpliwie jednym z symbolów tego kraju. To średniej wielkości ptaki, które mają biały brzuszek, czarny grzbiet i siwo-czerwono-żółty dziób. W połowie sierpnia odlatują do ciepłych krajów i zimą ich po prostu nie ma.

Wielu turystów w okresie letnim decyduje się na spanie w namiotach, co jest niezapomnianym przeżyciem. Zimą nie jest to oczywiście zabronione, ale bywa bardzo trudne. Od maja do września na Islandii jest na tyle ciepło, że można sobie na to pozwolić, o ile jest człowiek na to dobrze przygotowany. Ma to swoje plusy - w ten sposób zaoszczędzić można całkiem sporo pieniędzy na zakwaterowaniu.

Poza tym nie da się ukryć, że latem na Islandii dotrzeć można w zasadzie wszędzie. Drogi są przejezdne, a więc zobaczyć można niesamowite pola geotermalne Hveravellir, zatokę lodowcową Jokulsarlon, dno wygasłego wulkanu Hverfjall i wiele innych ciekawych miejsc. Zimą często jest to niemożliwe, albo trudne do wykonania. Jeśli ktoś chce koniecznie odwiedzić te destynacje, powinien zdecydować się na wyjazd latem.

Islandia to zdecydowanie miejsce magiczne, które coraz więcej osób wybiera na swój urlop. Odwiedzić ją warto o każdej porze roku. Zachwyca zarówno zimą, jak i latem. Na starcie trzeba jednak określić swoje oczekiwania w tym zakresie. W lecie nie da się zobaczyć zorzy, ale z kolei zimą podróżowanie po Islandii bywa trudne.

Gullfoss shutterstock 2515391613


Islandia shutterstock 2536410355