Wiadomości

  • 14 września 2017
  • 15 września 2017
  • wyświetleń: 8972

[ZDJĘCIA] Zmarła trzecia osoba biorąca udział w wypadku na DK-1

W czwartek po południu na krajowej jedynce w Goczałkowicach-Zdroju doszło do tragicznego wypadku drogowego. W zdarzeniu uczestniczyły dwa samochody osobowe i jedna ciężarówka. Na miejscu zginęły dwie osoby. Pomimo starań lekarzy i szybko podjętej akcji ratowniczej, w nocy zmarł również trzeci uczestnik. Wszystkie ofiary były rodziną.

Śmiertelny wypadek na DK-1 w Goczałkowicach-Zdrój
Śmiertelny wypadek na DK-1 w Goczałkowicach-Zdrój - 14.09.2017 · fot. pless.pl


Tuż przed godziną 17.00 na skrzyżowaniu krajowej jedynki z ulicą Uzdrowiskową w Goczałkowicach-Zdroju doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych i ciężarówki. Według nieoficjalnych informacji do jakich dotarł zaprzyjaźniony portal Bielskie Drogi, kierowca Volkswagena Passata jadący w stronę Katowic, najechał na tył oczekującego na skręt w lewo samochodu marki Ford Focus.

Pojazd ten miał najprawdopodobniej skręcone koła w lewo i w wyniku najechania na tył, został wypchnięty wprost pod nadjeżdżającą od strony Katowic ciężarówkę. W rezultacie został doszczętnie zmiażdżony i znalazł się zakleszczony pomiędzy ciężarówką a barierą energochłonną.

Żeby dostać się do osób znajdujących się w samochodzie, strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych. Przez ponad godzinę trwała walka o życie dwóch osób: 31-letniego bielszczanina i 34-letniego mieszkańca Jaworza (powiat bielski). Niestety reanimacja się nie powiodła.

Tragiczny wypadek na DK-1 w Goczałkowicach - 14.09.2017 · fot. pless.pl


Na miejscu wypadku pracowały cztery załogi pogotowia ratunkowego. Podjęto też decyzję o zadysponowaniu dwóch śmigłowców ratowniczych, stacjonujących w Gliwicach i w Krakowie. W międzyczasie jeden z helikopterów został zawrócony. Drugi wylądował na DK-1.

Ratownicy medyczni reanimowali również trzeciego uczestnika wypadku, który podróżował zmiażdżonym samochodem. Osoba ta w ciężkim stanie, została przetransportowana do szpitala. Niestety jak dowiedzieliśmy się w godzinach porannych, w przypadku 71-letniego mężczyzny z Bielska-Białej reanimacja również się nie powiodła.



Pozostali uczestnicy zdarzenia nie odnieśli poważnych obrażeń. Na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci z pszczyńskiej drogówki. Trwają przesłuchania świadków. Równocześnie przygotowywana jest opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego i analiza zebranej dokumentacji.

Droga krajowa nr 1 w stronę Bielska-Białej przez ponad trzy godziny była całkowicie zablokowana. Kierowcy byli prowadzeni na objazd przez centrum Goczałkowic. Jadący w stronę Pszczyny również borykali się z utrudnieniami. Ruch został wznowiony około godziny 22.00.



Miejsce zdarzenia



new, sid / tychy.info

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.