Soni Bohosiewicz - aktorki nie trzeba nikomu przedstawiać. Zagrała w ponad 30 filmach, spektaklach telewizyjnych i licznych serialach. Z tej strony jest zatem dobrze znana szerszej publiczności. A Sonia Bohosiewicz - piosenkarka? Tu już należałyby się zdania wyjaśnienia.

W 2011 r. gościnnie zaśpiewała na płycie zespołu Plateau „Projekt Grechuta”, w jednej z najbardziej znanych piosenek Marka Grechuty - „Wiosna, ach to ty”. Tego samego roku pojawiła się na Festiwalu Piosenki Rosyjskiej w Zielonej Górze, gdzie wykonała utwór „Biez mienia”. W 2012 r. wzięła udział w koncercie „Freedom Bell - 60 lat polskiej sekcji Radia Wolna Europa”. Na zaproszenie Mai i Andrzeja Sikorowskich, wspólnie z nimi wykonała utwór „Blondynka Blues” na płycie „Sprawa rodzinna”. Można ją usłyszeć także na płycie „Kołysanki z miłością” - wyjątkowym krążku, powstałym w ramach ogólnopolskiej kampanii społecznej, której celem jest przywrócenie mody na śpiewanie dzieciom kołysanek. Zasiadła również w jury drugiej edycji programu „Bitwa na głosy”. W 2015 r. została zaproszona do Koncertu Galowego I Festiwalu Polskich Seriali Telewizyjnych w Elblągu. Rok później rozpoczęła pracę przy programie „Mali Giganci”, gdzie zasiadała w jury.

Wiosną 2016 roku, po wspaniałych doświadczeniach nie tylko aktorskich, ale również muzycznych, Sonia Bohosiewicz stworzyła nowy niezwykły projekt: koncert zatytułowany „10 sekretów Marilyn Monroe”. W lipcu po raz pierwszy zagrała „10 sekretów…” z towarzyszeniem big-bandu. Koncert ten, złożony nie tylko z fenomenalnych piosenek w znakomitym wykonaniu Soni Bohosiewicz, ale także opowieści o największej gwieździe Hollywood, cieszy się ogromnym powodzeniem wśród publiczności. Projekt jest autorskim pomysłem Soni Bohosiewicz. Koncert ma wspaniałą oprawę scenograficzną. Obecnie jest realizowany w dwóch wersjach: kameralnej z pianistą (Fabian Włodarek) oraz z zespołem (Fabian Włodarek - fortepian, Robert Murakowski - trąbka, Piotr Górka - kontrabas, Patryk Dobosz - perkusja).

Ci, którym znana jest jej muzyczna kariera, z pewnością zwrócili uwagę na jej przejmujący, niski głos, którym potrafi operować zarówno agresywnie, jak i zmysłowo. Jej interpretacja „Rebeki” wykonana podczas koncertu Ewy Demarczyk na Festiwalu w Opolu oczarowała publiczność.