
Wiadomości
- 8 czerwca 2023
- wyświetleń: 4292
Koniec pięknej historii. Maciej Mańka odchodzi z Tychów
Maciej Mańka odchodzi z GKS Tychy. "To człowiek o trójkolorowym sercu, który nigdy nie bał się ciężkiej pracy i z poświęceniem walczył dla swojego ukochanego klubu. Stadion był zawsze dla niego drugim domem, a GKS Tychy traktował niemal jak rodzinę" - wspomina zawodnika klub.

Maciej Mańka był z GKS-em na dobre i na złe. Jego droga na trójkolorowym szlaku rozpoczęła się na czwartoligowych boiskach w 2007 roku. Kilka miesięcy później zaliczył swój pierwszy awans z GKS-em Tychy i jak się później okazało nie ostatni.
- Maciej Mańka to super chłopak. Grał u mnie jako ofensywny pomocnik i nie rozumiem dlaczego występował teraz w obronie. Bardzo dobry technik, szybki i waleczny. Na pewno łatwiej gra się z przodu niż w obronie. Są inne nawyki, zachowania, ale na pewno Maciej podobał mi się teraz w obronie. Potrafił się podłączyć i widać u niego duże umiejętności w ofensywie - mówi Henryk Hojeński, jeden z trenerów Macieja Mańki.
Jego talent bardzo szybko dostrzegli przedstawiciele ekstraklasowego Górnika Zabrze. Po sezonie spędzonym przy Roosvelta ponownie trafił jednak na Edukacji 7.
Czuje się bardzo dobrze z tym, że wracam do Tychów. Nie traktuje tego jako degradacji. Chcę pomóc klubowi w osiągnięciu wiadomego celu i zrobię wszystko, żeby klub osiągnął awans - mówił w swoim pierwszym wywiadzie, Maciej Mańka.

„Maniol” słowa dotrzymał i kilka miesięcy później świętował z drużyną awans do pierwszej ligi. W kolejnym sezonie znowu był wiodącym zawodnikiem i ponownie trafił do Górnika Zabrze. Tym razem w ekstraklasie zadomowił się jednak na dłużej. Na Edukacji ponownie zawitał w rundzie wiosennej sezonu 2015/16. GKS Tychy grał wtedy w drugiej lidze i cel ponownie mógł być tylko jeden.

Cieszę się z kolejnego powrotu do Tychów. Znam część zawodników, pozostali przyjęli mnie bardzo dobrze. Naprawdę czuję się tutaj znakomicie i moim celem jest tylko wygrywanie - zaznaczał „Maniol” po powrocie do Tychów.
Maciej Mańka był prawdziwym talizmanem klubu, bo po kilku miesiącach znowu mógł cieszyć się z awansu na zaplecze ekstraklasy.

- Tychy są moim domem i nie wyobrażam sobie, żebym mógł grać w innym klubie - mówił wychowanek tyskiego klubu.
W kolejnych sezonach był wiodącą postacią zespołu i z reguły był pierwszym wyborem trenerów. Na boisku twardy i nieustępliwy, ale poza murawą jego największym rywalem były kontuzje. Zawsze jednak wychodził z nich zwycięsko i wracał do gry.

- Chciałbym podziękować Maćkowi za pomoc w trakcie mojej kontuzji z kolanem. Na pewno wziąłem od niego dużo rad, które mi często przekazywał, dlatego na koniec jego drogi w GKS Tychy chciałbym mu życzyć przede wszystkim zdrowia - podkreśla Miłosz Pawlusiński, pomocnik GKS-u Tychy.
Maćkowi życzę przede wszystkim zdrowia, żeby nie miał już żadnych problemów z kolanami czy achillesami. Myślę, że on jeszcze pokaże swoją wartość i na pewno sobie poradzi. Jak już nie na boisku, to na pewno może spróbować w trójboju siłowym, bo motorycznie jest to po prostu „maszyna”- dodaje Krzysztof Wołkowicz, obrońca GKS-u Tychy.

„Maniol” bardzo często zostawał po treningach i pracował na siłowni. Kapitanem był nie tylko na boisku. W szatni udzielał porad młodszym zawodnikom, a dla starszych był niemal jak brat.
- Był moim współlokatorem podczas meczów i zgrupowań. Jak tylko byliśmy zdrowi i gotowi do meczu, to zawsze byliśmy razem w pokoju. Na pewno wytworzyła się przyjacielska relacja i trochę spędziliśmy razem czasu. Życzę mu jak najlepiej, ale przede wszystkim, żeby dalej grał. Na zakończenie kariery jest jeszcze za wcześnie - dodaje Konrad Jałocha, bramkarz GKS-u Tychy.
W trakcie całej swojej bogatej trójkolorowej karierze rozegrał łącznie 329 meczów w których zdobył 32 bramki. Przez wszystkie lata zapracował sobie na miano żywej legendy klubu, która może być teraz wzorem dla młodszych pokoleń.

ZOBACZ TAKŻE

Gorący tematNowy zarząd spółki Tyski Sport S.A. - właściciela klubu GKS Tychy

Bardzo perspektywiczny golkiper podpisał roczny kontrakt z GKS-em Tychy

Gorący temat49 lat temu GKS Tychy został wicemistrzem Polski!

Wygrana z Górnikiem. GKS Tychy najlepszym zespołem rundy wiosennej

[WYWIAD] Łukasz Grzeszczyk: Żałuję, że nie awansowaliśmy do ekstraklasy

Artur Skowronek z kolejną nagrodą dla trenera miesiąca!
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.