Wiadomości

  • 6 września 2022
  • 8 września 2022
  • wyświetleń: 1873

Śmierć ciężarnej Izabeli w szpitalu w Pszczynie. Lekarze usłyszeli zarzuty

Pod koniec września ubiegłego roku do szpitala w Pszczynie trafiła 30-letnia Izabela w 22. tygodniu ciąży z tzw. bezwodziem. Z powodu wstrząsu septycznego pacjentka zmarła. We wtorek, 6 września, niemal rok od śmierci Izabeli, Prokuratura Regionalna w Katowicach postawiła dwóm lekarzom zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, a jeden z nich dodatkowo usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Dziś (7 września) zarzuty przedstawiono trzeciemu lekarzowi.

Izabela Sajbor
Izabela zmarła na sepsę w pszczyńskim szpitalu, do którego trafiła z bezwodziem · fot. Uwaga TVN


Pierwsze komunikaty wskazywały, że zarzut usłyszał jeden z lekarzy. Kolejne jednak informują, że zarzuty postawiono dwóm lekarzom z pszczyńskiego szpitala.

Loading...


Rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Katowicach Agnieszka Wichary w rozmowie z Polską Agencją Prasową przekazała, że "są to lekarze, którzy sprawowali opiekę nad ciężarną pokrzywdzoną w szpitalu w Pszczynie we wrześniu ubiegłego roku. Zarzuty dotyczą narażenia jej, poprzez niezachowanie należytej staranności, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, czego skutkiem była jej śmierć".

Według prokuratury, lekarze opiekujący się Izabelą postępowali niezgodnie z wiedzą i sztuką medyczną w zakresie diagnostyki i terapii. Jak dodała prokurator Wichary, podejrzani złożyli wyjaśnienia, ale ze względu na dobro śledztwa prokuratura nie ujawnia ich treści.

W środę, 7 września reporter Uwaga! TVN poinformował, że kolejny lekarz usłyszał zarzut w sprawie śmierci Izabeli w szpitalu w Pszczynie.

Loading...


Przypomnijmy: będąca w piątym miesiącu ciąży kobieta zmarła na sepsę w szpitalu w Pszczynie. Pełnomocniczka rodziny stwierdziła, że do śmierci 30-latki doszło, gdyż lekarze czekali, aż płód obumrze. W korespondencji prywatnej, którą redakcji pless.pl przekazał członek rodziny zmarłej, napisała, że musi urodzić martwe dziecko. Izabela zwróciła również uwagę, że płód umrze, ponieważ nie ma czym oddychać, a lekarze nie mogą pomóc przez ustawę antyaborcyjną, dopóty, dopóki płód żyje.

Kobieta będąc w szpitalu obawiała się o swoje zdrowie. Członkowi swojej rodziny przekazała, że prawdopodobnie pojawia się u niej stan zapalny oraz że wzrasta gorączka. W ostatniej wiadomości wyraziła również swoje obawy przed dostaniem sepsy.

Pacjentka zmarła niespełna 24 godziny po przyjęciu do szpitala.

Postępowanie w sprawie tzw. błędu medycznego, skutkującego śmiercią kobiety, prowadzi Prokuratura Regionalna w Katowicach.

Kontrola NFZ



W związku ze śmiercią 30-latki, Minister Zdrowia zlecił przeprowadzenie kontroli w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie. Kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia potwierdziła liczne nieprawidłowości pod względem organizacji, sposobu realizacji i jakości świadczeń udzielonych zmarłej.

Akcje protestacyjne i reportaże Uwagi



Śmierć Izabeli wstrząsnęła całą Polską. Reporterzy programu Uwaga! czterokrotnie podejmowali temat na antenie stacji TVN. W wielu polskich miastach odbyły się protesty pod hasłem "Ani jednej więcej".

Szczegółowe informacje dotyczące tej sprawy można znaleźć w artykułach poniżej.

ups / tychy.info

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.