W miasto ruszają patrole rowerowe straży miejskiej

Tyska Straż Miejska ma do dyspozycji 3 rowery elektryczne. Rowery nie są oznakowane w charakterystyczne dla formacji znaki. Jednak nie sposób pomylić rowerzystów z patrolem rowerowym straży miejskiej. Strażnik jest w pełni umundurowany jak każdy funkcjonariusz. No i oczywiście ma takie same uprawnienia.

Służbę w patrolach rowerowych pełnią dzielnicowi. Przemieszczając się na rowerach, mogą dokładniej i bezpieczniej kontrolować swój rejon, wjeżdżając tam, gdzie samochodem nie jest to możliwe. Patrole rowerowe tyskiej straży miejskiej mają kontrolować tereny zielone naszego miasta. Rejon Jeziora Paprocańskiego, tyskie parki i deptaki - to podstawowe rejony działań patroli rowerowych.

Terenów do kontroli w każdym rejonie dzielnicowego jest sporo. Nowe inwestycje zrealizowane w mieście wymagają stałego nadzoru. Niestety nie wszyscy mieszkańcy naszego miasta wiedzą, jak je właściwie użytkować. Nowe realizacje mają służyć wszystkim mieszkańcom i powinny być dla nich miejscem odpoczynku i relaksu. Niestety, dewastacje wciąż się zdarzają. Dlatego, kiedy pogoda na to pozwala, patrol rowerowy rusza w teren.

Korzyści z poruszania się strażników na rowerze są oczywiste. Mogą oni dojechać do miejsc, do których nie dojedzie samochód. Przy obecnych cenach paliwa są też bardzo oszczędne!

Niestety, w niektórych przypadkach rower nie sprawdza się. Interwencję dotyczącą osób nietrzeźwych, co wiąże się z ich przewiezieniem do Izby Wytrzeźwień czy miejsca zamieszkania, nie zrealizuje patrol przy pomocy bagażnika rowerowego. Wówczas wzywany jest samochodowy patrol interwencyjny.