Najstarsze tyskie trolejbusy pojadą do Gdyni i na Węgry

Przez kilkanaście lat dzielnie służyły mieszkańcom Tychów. Wszystkie razem przejechały kilka milionów kilometrów i przewiozły setki tysięcy pasażerów. Nie było w nich klimatyzacji, niektóre szarpały z powodu przestarzałego rozruchu stycznikowego, a gdy zabrakło prądu w sieci, dalsza jazda była niemożliwa, bo nie miały baterii trakcyjnych. Wśród nich m.in. Tyszek i Tysia, którym imiona nadali mieszkańcy miasta w wyniku konkursu ogłoszonego w 2006 roku.

Musiały ustąpić miejsca nowym "Gepardom", ponieważ umowa o dofinansowanie realizowanego przez TLT projektu unijnego zakłada wymianę taboru - wycofanie z ruchu najstarszych trolejbusów przy zakupie nowych.

Zakończenie eksploatacji w Tychach nie oznacza, że to koniec historii tych pojazdów. Trzy z nich trafią do Gdyni, a dwa kolejne zasilą flotę węgierskiego miasta Segedyn, gdzie rozpoczną swoje drugie życie.

Na zdjęciu Solaris Trollino 12AC nr 005, który przez osiemnaście lat służył w Tyskich Liniach Trolejbusowych. Już wkrótce będzie woził mieszkańców Segedynu na Węgrzech.

Przypomnijmy: Miasto Tychy dysponuje najnowocześniejszymi trolejbusami w Polsce. To wszystko dzięki „Gepardom”. Solaris Trollino 12 Electric wygląda jak klasyczny trolejbus. Ale tak naprawdę jest elektrobusem, który ładuje się podczas jazdy, bezpośrednio z trolejbusowej sieci trakcyjnej. Zastosowane rozwiązanie pozwala na wyeliminowanie największej wady autobusów elektrycznych, czyli konieczności postoju podczas ładowania baterii.

Sześć takich nowoczesnych pojazdów hybrydowych wprowadzają do ruchu Tyskie Linie Trolejbusowe. Więcej o tych pojazdach pisaliśmy w artykule: https://www.tychy.info/wiadomosci/14885