W zimowy dzień, 14 lutego do Tychów zawitała wiosna. Od rana świeciło słonce, po śniegu nie było śladu - po prostu chciało się jechać na „XIII Rajd WALENTYNKOWY” organizowany przez Klub Turystyki Kolarskiej GRONIE przy Oddziale PTTK w Tychach.

A od kilku lat dodatkową atrakcją tej imprezy, oprócz odwiedzenia sanktuarium św. Walentego w Bieruniu - drewnianego kościółka z XVII wieku, jest zwiedzanie jednego z zakładów przemysłowych powstałych w Tychach na obszarze Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

W tym roku uczestników rajdu gościł Zakład Produkcji Sprzętu Oświetleniowego „ROSA” Sp. z o.o., który od 30 lat produkuje na cały świat i Polskę osprzęt oświetleniowy eksploatowany w przestrzeniach miejskich (słupy oświetleniowe, oprawy oświetleniowe oraz świetlne systemy bezpieczeństwa). Dwudziestu pięciu turystów kolarzy było pod wrażeniem stosowanych technologii produkcji i kompleksowych rozwiązań przy montażu oferowanych przez firmę produktów. Przed wyruszeniem w dalszą trasę wykonano jeszcze przed biurowcem „ROSY” pamiątkowe zdjęcia.

Na mecie, przy pomniku patrona miasta Bierunia - św. Walentego, do całej grupy dołączyli jeszcze inni uczestnicy rajdu. Tutaj odbyło się publiczne odczytanie sentencji z przygotowanych przez uczestników rajdu walentynek. Chociaż to był poniedziałek, to do sanktuarium patrona od chorób umysłowych i padaczki (a czymże jest MIŁOŚĆ?) przyjechało z KTK GRONIE ponad trzydzieści osób. W mieście trwał odpust, więc każdy mógł wrócić do domu z czymś słodkim.

- Za rok znów odwiedzimy „Walencinka” - tak potocznie nazywany ten mały kościółek - zapowiadają organizatorzy.