Wiadomości

  • 21 listopada 2021
  • 11 grudnia 2021
  • wyświetleń: 4733

[ZDJĘCIA] Listy do Mikołaja dzieci z hospicjum - przekazano dary

Jak co roku Fundacja Śląskie Hospicjum dla Dzieci Świetlikowo znalazła chętne elfy, które zechciały pomóc Mikołajowi uszczęśliwić najmłodszych. Jak co roku, podopieczni - ci najmłodsi i ci troszkę starsi, napisali listy z wymarzonymi prezentami. Można było wybrać list i zobowiązać się do przygotowania paczki. Na odzew nie trzeba było długo czekać. W ostatnim czasie zostały przekazane paczki! O idei akcji opowiedziała nam prezes "Świetlikowa". Dzięki uprzejmości Fundacji publikujemy listy dzieci i zdjęcia z odwiedzin Mikołaja w domach podopiecznych!

Listy do Mikołaja dzieci z hospicjum - przekazano dary - 12.2021 · fot. Fundacja Śląskie Hospicjum dla Dzieci Świetlikowo


Fundacja Śląskie Hospicjum dla Dzieci Świetlikowo działa od 12 lat. Prawie od samego początku działalności jego pracownicy starali się w Mikołajki pamiętać o małych podopiecznych. Otrzymują oni paczki - ze słodyczami, a od kilku lat również zawierające "małe marzenia" dzieci. Najmłodsi swoje życzenia umieszczają w listach do Świętego Mikołaja. Listy te są publikowane na Facebooku Świetlikowa, a następnie wybierają je darczyńcy, którzy chcą zrobić prezent chorym dzieciom.

Zasady akcji są następujące: na jednego Elfa przypada jeden list. W komentarzach na Facebooku należało wpisać numer listu i imię dziecka. Teraz osoby, którym udało się zarezerwować list, dostarczą opisane imieniem dziecka paczki do hospicjum najpóźniej do 30 listopada, aby Mikołaj zdążył przekazać prezenty. W akcji co roku może wziąć udział każdy, kto ma ochotę zamienić się w elfa i sprawić radość chorym dzieciom.

- Przez kilka pierwszych lat paczki robili nasi pracownicy i wolontariusze, ale kiedy ilość dzieci którymi się opiekujemy sięgnęła setki, postanowiliśmy udostępniać listy na Facebooku i tym sposobem rozszerzyć liczbę elfów o wielkich sercach pomagających Świętemu Mikołajowi. Dzięki temu wszystkie nasze maluchy oraz ich rodzeństwo odwiedza Święty Mikołaj - mówi Natasza Godlewska, Prezes Zarządu Fundacji Śląskie Hospicjum dla Dzieci Świetlikowo.

W poniższej galerii zamieściliśmy listy dzieci:

Akcja "List do Świętego Mikołaja" w Świetlikowe - listy dzieci - 11.2021 · fot. Fundacja Śląskie Hospicjum dla Dzieci Świetlikowo


Odzew darczyńców jest spory każdego roku.

- To jest niesamowite jak wiele ludzi o wielkich sercach jest wśród nas. To takie miłe patrzeć jak marzenia naszych dzieci są rozchwytywane w kilka minut i spełniane. Często jeszcze przez wiele dni mamy kontakt z osobami, które wybrały listy, darczyńcy bardzo się starają, aby były idealnie dobrane do każdego dziecka. Paczki przychodzą do nas ślicznie zapakowane i podpisane - gotowe pójść w ręce Świętego Mikołaja - relacjonuje prezes Świetlikowa.

- Radość, uśmiech na twarzach chorych dzieci jest bezcenna.... Myślę, że równie wyjątkowo czują się darczyńcy - te emocje się udzielają, uśmiechamy się sami do siebie wiedząc, że zrobiliśmy coś dobrego dla innych - dodaje.

Z założenia marzenia podawane przez maluchy muszą się mieścić w ustalonej z góry kwocie. Ich potrzeby są bardzo różne - od zabawek i gier, poprzez ubranka, pościel i poduszki. Dzieciom, które nie mogą napisać same listów, pomagają rodzice albo starsze rodzeństwo.

- Dzieci będące pod opieką Fundacji bardzo często nie mają możliwości wyjścia z domu, kontaktu z rówieśnikami. Chcemy, aby pomimo ciężkiej, nieuleczalnej choroby mogły tak samo cieszyć się z tego wyjątkowego dnia, jak inne dzieci - mówi Natasza Godlewska. - Zawsze mówimy "gdy choruje dziecko, choruje cała rodzina" dlatego staramy się zatroszczyć w tym dniu o nasze maluchy i ich rodzeństwo. Ma być magicznie i wyjątkowo - dodaje.

COVID i w tym roku sprawił, że coroczne spotkanie ze Świętym Mikołajem musi być odwołane. To był czas, w którym spotykali się rodzice, mieli chwilę na wspólną kawę, a w tym czasie dzieci oglądały przedstawienie, rozmawiały z aniołkiem i diabłem, no i oczywiście odbierały prezenty od Świętego Mikołaja. Najciężej chore dzieci, które już nie mogą opuścić swojego łóżeczka odwiedza Mikołaj osobiście. Najczęściej pielęgniarka, psycholog lub inna chętna osoba z Fundacji w przebraniu Mikołaja jedzie do pacjentów.

Wiele osób i firm pomagało w tym przedsięwzięciu.

- Kiedy okazało się, że już się nie mieścimy w naszej Fundacji, udostępniano nam salę (np. Dom Kultury Tęcza), wspierano nas finansowo i organizacyjnie - wspomina pani prezes.

Mikołaj przyszedł do podopiecznych Świetlikowa 6 grudnia również poprzez Facebooka oraz - oczywiście - osobiście. Wolontariusze oraz pracownicy Fundacji w dniach poprzedzających Mikołajki, przebrani za Mikołaja, aniołka, elfa, diabła i śnieżynkę wsiedli w czterokołowe sanie i osobiście dowieźli prezenty.

Loading...

ar / tychy.info

źródło: Świetlikowo

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.