Reklama

Wiadomości

  • 16 czerwca 2021
  • wyświetleń: 1731

W Arkadii brak miejsc dla kotów. Zgłaszajmy je do schroniska

Od stycznia 2020 roku Fundacja Zwierzęca Arkadia z siedzibą w Jankowicach koło Pszczyny współpracuje z Miejskim Schroniskiem dla Zwierząt w Tychach. W środę, 16 czerwca wystąpiła z apelem, by bezdomne koty z terenów Tychów zgłaszać do schroniska, gdyż u siebie nie ma już miejsca.

kedi kot koty
W Arkadii brak miejsc dla kotów. Zgłaszajmy je do schroniska


Schronisko miejskie przyjmuje oswojone koty i kocięta znalezione na terenie miasta Tychy. Nie przyjmuje natomiast kotów wolnożyjących, czyli potocznie nazywanych dzikimi, bo takich kotów nie wolno odławiać i umieszczać w schronisku.

- Ile się da pomagamy tyskim kotom poprzez kastrację i leczenie dzikusów na koszt Fundacji, ile się da, tyle oswojonych kotów dorosłych i kociąt z Tychów przyjmujemy. Niestety aktualnie jesteśmy zapchani, adopcje stoją, a musimy sobie zawsze zostawiać chociaż 2 wolne miejsca na przyjęcie kotów z powiatu pszczyńskiego, bo tutaj w ogóle nie ma schroniska, nie ma żadnej pomocy dla kotów - tłumaczą opiekunowie zwierząt z Fundacji Zwierzęca Arkadia.

- W momencie kiedy odsyłamy do schroniska osoby proszące o przyjęcie znalezionych kotów na terenie Tychów, spotykamy się z pytaniami, czy nikt nie zrobi im tam krzywdy, czy chcą tam przyjąć koty itd. Szanowni Państwo, schronisko ma zdecydowanie bardziej przestronne kociarnie niż my, jest więcej pomieszczeń, więcej miejsca i 24-godzinna opieka - dobra opieka. I przede wszystkim, prawie nie ma tam kotów. Większość nich z ulic zgarnęły organizacje, łącznie z nami. Ale na ten moment nasze możliwości są wyczerpane i pomoc dla kotów musicie Państwo uzyskać w schronisku - podkreślają.

- Dlatego jeśli potrzebujecie pomocy w związku z oswojonymi kotami z Tychów, prosimy by kontaktować się ze schroniskiem, dopóki u nas sytuacja się nie odblokuje (czyli dopóki nie ruszą adopcje). Koty w schronisku otrzymają leczenie, kastrację, czipy i szczepienia, czyste miejsce, pełną miskę i opiekę. Kocięta, które jeszcze nie jedzą same, są tam karmione butelką przez całą dobę.

- Schronisko nadal się zmienia, aktualnie przeprowadzany jest remont, by jeszcze bardziej poprawić warunki psom i kotom - zapewniają pszczyńscy opiekunowie zwierząt.

ar / tychy.info

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.