Wiadomości
- 12 marca 2021
- wyświetleń: 2289
Interwencja służb w Tychach przykładem dobrej współpracy
O współdziałaniu służb w ramach Systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego mówili 11 marca w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach rzecznik Wojewody Śląskiego Alina Kucharzewska, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach Łukasz Pach, kierownik gliwickiej dyspozytorni medycznej Wojciech Biela, zastępca kierownika dyspozytorni w Katowicach i Sosnowcu Anna Znój-Wala oraz rzecznik prasowy Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP Aneta Gołębiowska.
W ubiegłą niedzielę strażacy udzielili pomocy 4-letniemu dziecku z Tychów, które zakrztusiło się klockiem. Jak opisał sytuację kierownik Wojciech Biela, w chwili odebrania zgłoszenia o zdarzeniu zespoły ratownictwa medycznego w rejonie były zajęte. W związku z tym dyspozytor zgodnie z procedurami zadysponował na miejsce Państwową Straż Pożarną.
- Jednostki współpracujące z systemem są uprawnione do udzielania świadczeń medycznych - czy to w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy, czy w zakresie bardziej zaawansowanym - wyjaśnił kierownik Biela. Jak podkreślił, z uwagi na dobrą współpracę i po to, aby jak najszybszej udzielić pomocy poszkodowanemu, zdarza się, że zamiast zespołu ratownictwa medycznego na miejsce zdarzenia dysponowana jest w pierwszej kolejności właśnie jednostka współpracująca. Jak dodała rzeczniczka komendanta PSP Aneta Gołębiowska, wysłany do Tychów zastęp Państwowej Straży Pożarnej udzielił poszkodowanemu dziecku kwalifikowanej pierwszej pomocy, monitorował jego stan do czasu przyjazdu lekarza i pomógł dowieźć medyka na miejsce.
Za współpracę podziękował służbom Dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego. - Jesteśmy wspólną służbą, wyjeżdżamy wspólnie, ratujemy wspólnie życie - zaznaczył. - Ten model zostanie jeszcze bardziej dopracowany. My jako grupa, czyli Straż Pożarna, Policja i Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe, będziemy częściej wyjeżdżać do wspólnych akcji, wspólnych zdarzeń, będziemy wspólnie ćwiczyć pewne rzeczy. Społeczeństwo naprawdę może czuć się pewnie, że czy strażak, czy policjant, czy ratownik uratują jego życie - dodał.
Jak wyjaśniła rzeczniczka wojewody Alina Kucharzewska, w związku z tym, że wzrasta liczba zakażeń koronawirusem, wszystkie 163 zespoły ratownictwa medycznego w ostatnich tygodniach bez przerwy pracują i odwożą pacjentów do szpitali na terenie całego województwa. Przed przewiezieniem pacjenta koordynator wyznacza miejsce w szpitalu, ale sytuacja jest dynamiczna, więc zdarza się, że po przyjeździe okazuje się, że ktoś już zajął łóżko. Właśnie dlatego czasem dojazd do szpitala może się wydłużyć. - Nasi koordynatorzy starają się robić wszystko, aby to był czas jak najkrótszy - zapewnia rzeczniczka wojewody.
Jak zapowiedział dyrektor Łukasz Pach, z inicjatywy Wojewody Śląskiego w porozumieniu z Marszałkiem Województwa w Śląskiem zostaną wyznaczone dodatkowe 3 zespoły ratownictwa medycznego, które wesprą system.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.