Sport
- 6 października 2023
- wyświetleń: 811
Po 5. kolejce Tyskiej Ligi Szóstek...
Publikujemy grafiki związane z wynikami meczów, tabele zespołów po 5 kolejce, oraz "szóstkę tygodnia" czyli najlepszych zawodników kolejki 5, która miały miejsce 30.09 - 01.10 na boisku "Orlik" przy ulicy Wejchertów w Tychach.
FC Under Forest- Centrum Team 9:2
Rozpędzony wicelider z Podlesia podejmował na inaugurację piątej kolejki Tyskiej Ligi Szóstek dwunasty zespół rozgrywek - Centrum Team. Goście w tym spotkaniu będąc jedynie tłem dla rywali przegrywają mecz 9:2.
Amsterdam- Lazio 7:2
Mający za sobą bardzo udany początek sezonu zespół Krzysztofa Frankowskiego, notując serię meczów bez porażki, wydawał się być wyraźnym faworytem w potyczce z jedenastą rozgrywek ekipą Lazio Vadowitz i tak też przebiegło to spotkanie, wygrana 7:2 dla drużyny z osiedla A oraz kolejne ważne 3 punkty.
Las Palmass- Luz Blues Team 1:4
Wicemistrzowie ligi zwyciężyli z Las Palmass 4:1 notując drugie zwycięstwo z rzędu.
Hiacynt - Eskadra 13:2
Na zakończenie sobotnich zmagań Hiacynt Tychy podejmował Eskadrę Paprocan. Obrońcy tytułu przystąpili do meczu ze sporym animuszem od początku wysoko atakując rywali już na ich połowie, dało to rezultat 13:2 dla dwukrotnych mistrzów TLS
FC Karolina- Tyscy Wirtuozi 5:3
Na wyróżnienie zasługuje postawa podkreślamy OBROŃCY Kacpra Śmigla, który mając prawdziwy dzień konia w pojedynkę rozstrzelał rywali kończąc mecz z 5 bramkami na koncie.
Retail- WKS 1:9
Mecz zakończył się wynikiem 9:1 dla WKS. Oprócz kolejnych 3 punktów cieszyć kibiców jak i samych zawodników może forma strzelecka. Dość powiedzieć, że w zeszłym sezonie licznik Orła w całych rozgrywkach zamknął się w liczbie 30 bramek zdobytych. Po 5 kolejkach obecnego sezonu mają już na swoim koncie 21 goli co tylko świadczy jak duży progres zanotował ten zespół względem poprzedniej kampanii.
Dusiciele - Tyskie Dziady 15:2
Mecz, który zapowiadał się na jedno z ciekawszych spotkań 5 serii gier niestety rozczarował i okazał się być kompletnie jednostronnym widowiskiem. Dusiciele kontunuują swoją dobrą passę i zdobywają kolejne oczka.
FC Jadzia - Oszołomy 8:1
Fantastyczne zawody rozegrał Patryk Kobyłko, który był autorem aż 5 bramek dla swojej drużyny. Bramkę na otarcie łez w drugiej połowie dla Oszołomów zdobył Mariusz Andrzejewski. Mecz zakończył się rezultatem 8:1.
Olimpia- Budowlani 2:7 (HIT KOLEJKI)
Na zakończenie piątej kolejki Tyskiej Ligi Szóstek zmierzyły się zespoły, które jak do tej pory nie zaznały smaku porażki. Mecz doskonale rozpoczął się dla lidera. Już w 4 minucie w kontrze 3 na 2 świetnym strzałem popisał się Michał Michalak nie dając najmniejszych szans w bramce Olimpii Borysowi Detnerskiemu. Gospodarze szukali odpowiedzi jednak mieli spore problemy z przedarciem się przez szczelne zasieki w obronie Budowlanych.
Od początku jak cień za Przemysławem Jasińskim podążał Daniel Toporczyk nie pozwalając zbytnio rozwinąć skrzydeł liderowi Olimpii. W 15 minucie sytuacji gości stała się jeszcze trudniejsza, w zamieszaniu przed polem karnym najlepiej odnalazł się Adam Lebuda pakując z okolicy 11 metra piłkę do siatki na 2:0. Nim Olimpia zdążyła się otrząsnąć było już 3:0. 3 minuty później kolejny raz za dużo miejsca obrońcy Aleksandra Furczyka pozostawili Michałowi Michalakowi, który mierzonym strzałem z dalszej odległości zaskoczył Detnerskiego. Goście do samego końca pierwszej odsłony próbowali zdobyć bramkę chociaż kontaktową jednak w dalszym ciągu obrona Budowlanych była murem nie do przejścia. Po zmianie stron do ataku ruszyli goście. To się opłaciło. Już 5 minut po wznowieniu gry kontaktowe trafienie zdobył Konrad Warta który znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie dobijając strzał Przemysława Jasińskiego. Radość z bramki trwała niecałe 60 sekund. Prosta strata na środka boiska Bartłomieja Conrada pozwoliła wyjść z kontrą Budowlanym 2 na 1. Kolejny raz świetną robotę zrobił Michalak obsługując doskonałym podaniem Janusza Małka. Temu nie pozostało nic innego jak z zimną krwią wpakować piłkę do siatki Detnerskiego. 2 minuty później kolejna składna akcja gości i było już 5:1.
Na listę strzelców po raz pierwszy niedzielnego popołudnia wpisał się Marcin Skrzypczak. Zadowoleni z bezpiecznego prowadzenia Budowlani oddali rywalom inicjatywę, rozbijając ich ataki na własnej połowie. Przez niesamowicie szczelne zasieki udało się w końcu przedrzeć w 47 minucie. Na 5:2 trafił Robert Niezgoda co mogło dawać jeszcze nadzieje na odrobinę emocji w końcówce. Złudzeń licznie zebranych kibiców pozbawił w końcówce po raz kolejny Michał Michalak. Popularny „Buben” był tego popołudnia nieuchwytny dla rywali zadając kolejne 2 ciosy po których Olimpia już się nie podniosła i ostatecznie uległa liderowi 7:2.
Budowlani pozostają tym samym jedynym zespołem z kompletem zwycięstw. Kolejny test już za tydzień z Amsterdamem Duet Team, który również w tym sezonie jeszcze nie przegrał. Zapowiada się kolejne fantastyczne widowisko.
Komentarze
Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.