Najpopularniejsze

  • 28 września 2021
  • 3 października 2021
  • wyświetleń: 5006

Wyburzają budynek przy Miodowej. Świetlikowo zbuduje nowy ośrodek

W ubiegłym roku Fundacja Śląskie Hospicjum dla Dzieci Świetlikowo stała się właścicielem budynku tzw. „dworku” przy ul. Miodowej 21, który po gruntownym remoncie miał zamienić się w czwarty w Polsce Interwencyjny Ośrodek Preadopcyjny. Okazało się jednak, że nie spełniał on norm bezpieczeństwa i był w bardzo złym stanie technicznym - nie opłacało się go remontować. 28 września rozpoczęto wyburzanie budynku.

Wyburzanie dworku przy Miodowej 21 - 28.09.2021 · fot. Fundacja Świetlikowo


Przypomnijmy: W sierpniu 2020 roku Rada Miasta Tychy zdecydowała o przekazaniu Fundacji Śląskie Hospicjum dla Dzieci Świetlikowo budynku „dworku” na działce na rogu ulic Łącznej i Miodowej na bardzo korzystnych warunkach, z bonifikatą 99 proc. (fundacja zapłaciła ok. 14 tys. złotych). 3 grudnia 2020 roku budynek został oficjalnie przekazany nowym właścicielom. Planowano, by Świetlikowe TuSieTuli już za rok mogło przyjąć pierwszych małych podopiecznych. Wiadomo już że nie nastąpi to tak szybko.

Po wykonaniu audytu technicznego budynku okazało się, że koszt remontu "dworku" i dostosowania go do wymogów funkcjonowania tego typu placówki przekracza możliwości finansowe organizacji. W budynku znajdowała się jedna, niewymiarowa klatka schodowa, która nie spełniała wymogów przeciwpożarowych.

- Musielibyśmy dobudować dodatkowe klatki schodowe i windę. Budynek miał zawalony dach i gnijące poddasze. Ciekła woda, odpadał tynk ze ścian. Remont tego budynku kosztowałby nas znacznie więcej niż budowa nowego - poinformowała nas Bernadeta Weidemann-Nimptsch, wiceprezes Zarządu Fundacji Świetlikowo i Kierownik Centrum Opieki Dziennej.

- Dworek przez kilka lat stał pusty, nieogrzewany, wystawiony na trudne warunki atmosferyczne. Nikt nie podjął się działalności integracji społecznej, jaka miała się w nim pierwotnie toczyć. Nie było chętnego, by nim zarządzać. Budynek był w fatalnym stanie, być może niedługo zawaliłoby się zadaszenie lub jego część. Również ogrzanie tego budynku przerosłoby nasze możliwości - obiekt posiadał salę wysoką na ponad 7-metrów. Jego utrzymanie graniczyłoby z cudem - dodaje.

- Powstanie piękny nowy budynek. Obecnie projekt jest modyfikowany - będą zmiany dotyczące elewacji, ponieważ została zaprojektowana bardzo droga elewacja z drewna modrzewiowego, oczywiście bardzo piękna i każdy chciałby taką mieć, ale musimy patrzeć na koszty utrzymania obiektu. Budynek zostanie zbudowany na planie niepełnej litery U. Na placu przed ośrodkiem powstanie ogród sensoryczny. Będą z niego korzystać głównie mali mieszkańcy. Otoczenie na Miodowej jest piękne, jest tu cisza, niedaleko jest las i pola - mówi wiceprezes Świetlikowa.

Nowy budynek ma być większy, bardziej przestronny i dopasowany do potrzeb najmłodszych dzieci. Opublikowano już wizualizację projektu:

Projekt budynku ośrodka preadopcyjnego TuSieTuli
fot. Świetlikowo
Projekt budynku ośrodka preadopcyjnego TuSieTuli (zostanie wykonana inna elewacja)}]

Przedstawiamy też wizualizację ogrodu sensorycznego:

[WIZUALIZACJA] Ogród sensoryczny przed ośrodkiem TuSieTuli · fot. Widoki Pracownia


- Ośrodek powstanie z kilku źródeł finansowania. Są to: 1 procent z podatku, środki z akcji charytatywnych, dotacje, darowizny przedsiębiorców - m.in. firmy Kontakt Simon. Pomoc finansową obiecał też darczyńca, który chce pozostać anonimowy. Prowadzimy także inicjatywę polegającą na tym, że pracownicy firm mogą zadeklarować, że oddają groszowe końcówki wypłat na rzecz Świetlikowa. W ciągu roku jest to kilka tysięcy złotych. Mamy parę dużych zaprzyjaźnionych zakładów pracy. Próbujemy z każdej strony pozyskać pieniądze od ludzi dobrej woli - mówi wiceprezes.

Warto wspomnieć, że ostatnio powstawanie ośrodka preadopcyjnego wsparła fundacja Martyny Wojciechowskiej - Unaweza - kwotą 40 tys. zł. Organizacja jest partnerem projektu TuSieTuli.

- Obecnie czekamy na pozwolenie na budowę - to ostatni dokument, którego jeszcze nie posiadamy. Planujemy, że jeszcze jesienią rozpoczniemy budowę parteru i piętra. Chcielibyśmy skończyć do pierwszych zimowych dni. Jeśli się nie uda, budowa wystartuje w marcu. Ale to wszystko będzie zależało od terminu wydania pozwolenia. Będziemy budować w etapach. Pierwszy etap to parter i piętro. Następnie przyjdzie czas na drugi etap. W całości nie jesteśmy w stanie postawić budynku, bo to naprawdę duże koszty. Na razie mamy zabezpieczone środki na rozbiórkę i wykopy - mówi Bernadeta Weidemann-Nimptsch.

O Projekcie TuSieTuli



Fundacja Śląskie Hospicjum Dla Dzieci Świetlikowo od 11 lat działa na rzecz nieuleczalnie chorych dzieci. Do ośrodka TuSieTuli będą trafiać niemowlęta, którymi nie mogą, bądź nie chcą zajmować się ich biologiczni rodzice. Będą przebywać w pięknie urządzonych pokojach upodobnionych do warunków domowych, pełnych barw, miękkich tkanin i zabawek. W każdym z pokoi będzie bujany fotel dla niani, która w roli zastępczej mamy będzie przytulać małe dzieci. Aby lepiej się rozwijać, doganiać rówieśników w rozwoju, będą ćwiczyć w sali integracji sensorycznej i gabinecie rehabilitacyjnym. Maluchy przez całą dobę będą pod czujnym okiem wykwalifikowanej kadry ponieważ niektóre z nich, to dzieci chore.

W tyskim ośrodku będą przyjmowane noworodki i niemowlęta (od urodzenia do 1. roku życia) w nagłych sytuacjach kryzysowych, które czasowo lub trwale są pozbawione opieki rodziców. Będą to zarówno dzieci zdrowe jak i chore, najczęściej porzucone w oknach życia oraz pozostawione w szpitalach nie tylko w województwie śląskim, ale również z całej Polski. Celem ośrodka będzie szybkie przywracanie dzieciom rodziny.

W Polsce obecnie istnieją 3 takie placówki, jednak w związku z tym, iż porzuconych dzieci każdego roku jest coraz więcej, nie dla wszystkich w ośrodkach starcza miejsca. Każdego roku w polskich szpitalach pozostawianych jest ok. 800 noworodków.

Budowę ośrodka można wesprzeć na:

ar / tychy.info

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.