- Rowerowe Rajdy Nocne w Tychach cieszą się niesłabnącym powodzeniem, świadczy o tym rosnąca frekwencja - tym razem impreza przyciągnęła, aż 489 rowerzystów i to w każdym wieku - mówi Michał Kasperczyk, jeden z organizatorów wydarzenia.

Najmłodsi uczestnicy rajdu nie byli jeszcze w stanie samodzielnie pedałować, więc korzystali ze specjalnych fotelików od rodziców. Trochę starsze dzieci oraz seniorzy doskonale poradzili sobie na trasie, która przebiegała częściowo ulicami oraz okolicznymi lasami. Na półmetku trasy tradycyjnie nie zabrakło ogniska. Natomiast jeśli ktoś nie miał cierpliwości, by upiec samemu kiełbaskę mógł zakupić kiełbaskę już gotową z grilla.

Przy ognisku nagrodzono również najliczniejsze grupy zorganizowane, które przyjechały do Tychów z Katowic, Mikołowa i Siemianowic Śląskich.

Kolejny już 123. Tyski Nocny Rajd Rowerowy za niespełna miesiąc - 14 lipca z cyklu „Lato w Mieście” - zainauguruje Festiwal Zderzenie Gatunków na Dzikiej Plaży.

Tyskie Nocne Rajdy Rowerowe odbywają się przez cały rok, niezależnie od pogody, raz w miesiącu, w 4 sezonach: zimowym, wiosennym, letnim i jesiennym.